Tego jeszcze nie było! – Piłkarze na EURO 2020 zostali powołani przez Gadu-Gadu

Mistrzostwa Europy zaplanowane na 2020 rok zostały przeniesione na rok 2021. Decyzję tę ogłoszono rok temu w marcu. UEFA nie chciała świętować ogólnoeuropejskiego futbolowego festiwalu i 60. rocznicy tych mistrzostw przy pustych stadionach, z pustymi strefami kibica, podczas gdy cały kontynent siedział zamknięty w domu. Sytuacja epidemiczna na szczęście poprawiła się i teraz już wiemy, że EURO 2020 odbędzie się w tym roku – w dniach od 11 czerwca do 11 lipca.

Łączy nas piłka

17 maja ogłoszona została szeroka lista zawodników, którzy będą przygotowywać się do mistrzostw na zgrupowaniu polskiej reprezentacji w Opalenicy. To był niezwykły poniedziałkowy poranek… Obserwując profil „Łączy nas piłka” na Facebooku można było odnieść wrażenie, że selekcjoner polskiej reprezentacji, Paulo Sousa, używa Gadu-Gadu, a napięcie wywołane konferencją zaplanowana na godzinę 12.00 spowodowało, że stracił panowanie nad technologią. Po godzinie 10:00 byliśmy świadkami zaskakującego streamingu, podczas którego tajemniczy „Ja” wyszukiwał w Katalogu publicznym GG polskich piłkarzy.

Łączy nas GG

„Kto ciśnienia nie trzyma, ten nie gra w piłkę na wysokim poziomie” – mogliśmy przeczytać w opisie profilu Roberta Lewandowskiego. „W jakim stroju przyjedzie Krycha?” – pytał Wojciech Szczęsny. „Krycha” zaś obwieścił za pomocą opisu, że „presja” jest dla niego tym, czym „dla ryby woda”.

Podczas konferencji Paulo Sousa potwierdził „przecieki”, które wywołały wiele emocji wśród obserwatorów na Facebooku i YouTubie. Oryginalna transmisja skupiła uwagę aż 6000 widzów. Duża ich część bardzo pozytywnie przyjęła ten rodzaj promocji wydarzenia, jakim jest powołanie szerokiego składu zawodników, którzy będą przygotowywać się do EURO 2020.

Łączy nas pasja

Za realizację akcji promocyjnej odpowiadają Departament Komunikacji i Mediów PZPN oraz Dział Marketingu i Komunikacji GG. Wykorzystano w niej desktopową wersję GG, z motywem Retro i dźwiękiem Klasycznym. Jest on często wybieranyrównież przez Was z uwagi na sentyment do historycznego interfejsu i dźwięków Gadu-Gadu. Dzięki temu, wspólnymi siłami, udało się odnieść zamierzony efekt – wywołanie pozytywnych wspomnień i emocji.

Współpraca z PZPN była prawdziwą przyjemnością. Bardzo lubimy pracować z tak kreatywnymi i zaangażowanymi zespołami. Świetnie było razem stworzyć kawałek historii polskiej piłki nożnej. Mamy apetyt na więcej.

Pamiętacie „Koko, EURO spoko”? Może w tym roku przebój reprezentacji powinien mieć tytuł: „Gadu-Gadu – na EURO damy czadu!”? 😉