Połączyło ich GG. Wasze historie

Kochani! Bardzo dziękujemy za nadsyłane do nas na nr GG 1402 Wasze historie, w których poznaliście się dzięki komunikatorowi Gadu-Gadu. Publikujemy wybrane z nich.

Kilka dni temu poprosiliśmy Was o nadsyłanie historii. Cieszymy się, że GG odgrywało i nadal odgrywa ważną rolę w nawiązywaniu znajomości między Wami. Autorom wybranych prac wyślemy nagrody niespodzianki.

Dominik

Nasza historia na GG zaczęła się 19 listopada w 2022 roku, w sobotni wieczór: ja płacząca w poduszkę, a on tęskniący chyba troszeczkę za normalnością. Zwykła rozmowa na GG, która z dnia na dzień przybierała coraz większych wartości. Poznawaliśmy siebie nawzajem, motywowaliśmy, wspieraliśmy się i tak jest do dnia dzisiejszego. Pierwsze spotkanie, pierwsze spojrzenia, pierwsze pocałunki, pełen szacunek i zrozumienie drugiej osoby. I choć oboje znajdowaliśmy się w bardzo trudnych momentach swojego życia, przetrwaliśmy to razem i nadal jesteśmy, wspieramy się i planujemy gdzieś tam wspólne życie, wspólną przyszłość.

Dominik jest dla mnie oparciem, jest książką, którą uwielbiam czytać każdego dnia, jest nowością, którą poznaję każdego dnia i jest czymś w rodzaju powietrza bez którego nie da się żyć, bez którego nie da się oddychać, jest uzależniający jest moją codziennością.

Nie wyobrażam sobie żadnego dnia bez jego obecności. Nikt z nas nie jest łatwą osobą, nikt z nas nie jest idealny i najważniejsze jest to, że my to rozumiemy, że umiemy się uzupełnić, że nie kłócimy się, że wymieniamy swoje zdania swoje poglądy, dochodzimy do wspólnych rozwiązań, do wspólnej zgody. Umiemy iść na kompromisy w różnych sytuacjach i to jest bardzo ważne oraz to, że się szanujemy, że sobie ufamy wzajemnie pokładamy w sobie nadzieję na lepsze jutro.

Asia

Zaznaczę, że nie o takiej miłosnej historii marzyłam, raczej o takim spotkaniu gdzieś przypadkiem, jak to w filmach i powieściach bywa. Nasze życie pisze jednak własne scenariusze. Lata temu, gdy GG mieli wszyscy, napisałam do nieznanego mi chłopaka. Wtedy nie było tych losowań, więc szukało się ludzi przez wyszukiwarkę, wybierając województwo, wiek, płeć i można było wpisać imię. I tak na niego trafiłam. Rozmawiało nam się tak dobrze, że po jakimś czasie wymieniliśmy się numerami, po kilku miesiącach się spotkaliśmy. Jesteśmy już po ślubie 7 lat, mamy dwie córki, a Gadu-Gadu dalej używamy i to na nim głównie się komunikujemy. Ot dość zwyczajna historia dość zwyczajnej pary w XXI wieku.

Adam

Moja przygoda z Gadu-Gadu trwa od samego początku. Pamiętam jeszcze, jak GG oferowało jedynie możliwość wysyłania sms, program nazywał się wtedy SMS Express. Poznałem na GG bardzo dużo osób. Wiele świetnych znajomości. To były nieprzespane noce. Przyjaźnie trwające do dziś. Jedną z osób, które poznałem dzięki GG jest moja była Żona ( no cóż, nic nie trwa wiecznie 🙂 ), która dała mi cudowną Córeczkę. Lecz w sumie dzięki GG zawdzięczam poznanie niesamowitej dziewczyny. Ambitnej, odpowiedzialnej, pracowitej. Sama wychowuje Synka. Miałem możliwość poznania ich osobiście. Nawet krótki czas byliśmy razem, lecz niestety fakt, że mieszkam za granicą troszkę to utrudnił. Kontakt mamy po dziś dzień. Co więcej, od ponad 2 lat nie ma dnia, abyśmy nie zamienili chociaż paru zdań. Pisząc, czy rozmawiając przez komunikator.

Wspieramy się w trudnych chwilach. Pomagamy sobie. Dalej jest to ” coś ” między Nami. Co więcej, zamierzam wrócić do Polski i zamieszkać niedaleko Niej jak i Córki. Kto wie co się wydarzy. Najlepszy i najpiękniejszy dzień, jaki przeżyliśmy był podczas mojego urlopu w sierpniu 2022. Wtedy na kompleksie basenów, zdecydowałem się oświadczyć. Pomimo faktu, że już nie byliśmy razem. Lecz kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana jak to mówią. Ku mojemu zdziwieniu, nie było “NIE”. Pierścionek został przyjęty, lecz jak zaznaczyła, dalej pozostajemy singlami, lecz to znak, że idę w dobrym kierunku, że widzi i docenia moje starania. Jej Synka pokochałem jak swojego. Od razu w sumie mały mi zaufał. Moja Córka i Ona też się polubiły. Zawsze pojawia mi się uśmiech jak pomyślę o tych chwilach. 

Taka Nasza mała, skomplikowana rodzinka po przejściach oboje. Lecz próbujący zaufać drugiej osobie. A co będzie ? Tego nie wiem. Lecz mam nadzieję, że z pierścionka będzie użytek i to co zaczęliśmy dokończymy razem 😊

Dziękujemy! <serce>