Ta historia dobitnie pokazuje, jak wielką moc mają słowa. Wystarczyły bowiem dwa dokumenty wydane przez władze Stanów Zjednoczonych, żeby uruchomić prawdziwą lawinę zdarzeń. Co gorsza, lawina nadal pędzi w dół i trudno przewidzieć, jaki krajobraz po sobie pozostawi…
Co zrobiły Stany Zjednoczone?
Dwie rzeczy. Pierwszą był dokument zakazujący kupowania oraz używania przez amerykańskie sieci teleinformatyczne urządzeń oraz usług od tych firm, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.
Drugą – decyzja tamtejszego departamentu handlu o umieszczeniu Huawei oraz kilkudziesięciu związanych z nim podmiotów na czarnej liście firm, które mogą kupować amerykańską technologię dopiero po uzyskaniu zgody władz USA.
Co zrobił Google?
Drugi ruch w tej grze wykonał Google. Firma musiała zerwać współpracę z Huawei. Cios okazał się dla Chińczyków wyjątkowo bolesny, ponieważ Google to nie tylko wyszukiwarka, lecz także całe uniwersum usług i serwisów.
Co zrobili pozostali?
Taki sam ruch wykonali producenci podzespołów używanych do produkcji sprzętu Huawei (między innymi Intel i Qualcomm). Stało się jasne, że chińska marka wpadła w więcej niż poważne tarapaty.
Co na to Huawei?
Można się domyślać, że w siedzibie firmy musiało zrobić się nerwowo. Utrata tak ważnych kontrahentów mogła poważnie zachwiać fundamentami chińskiego giganta. A przy okazji zmusić go do przyspieszenia prac nad własnym systemem operacyjnym.
Problem w tym, że sensacyjne wiadomości o problemach popularnej marki zdążyły już kilka razy okrążyć świat. Aby uspokoić właścicieli sprzętu, firma opublikowała specjalną stronę z wyjaśnieniami: https://www.huaweimatters.com/pl/
Co to znaczy dla właścicieli smartfonów Huawei?
Na wspomnianej wyżej stronie można przeczytać między innymi, że:
- aktualni użytkownicy będą mogli nadal korzystać z usług Google (Google Play i Gmail)
- użytkownicy będą mogli nadal aktualizować swoje aplikacje poprzez Google
- użytkownicy będą mogli aktualizować aplikacje innych dostawców niż Google
- smartfony Huawei nadal mogą otrzymywać aktualizacje zabezpieczeń Google
- informacje o tym, czy telefony Huawei będą obsługiwać Android Q, zostaną opublikowane w kolejnych powiadomieniach o aktualizacji systemu
Czy użytkownicy GG mogą spać spokojnie? Co na to nasz ekspert?
Michał, GG: Sytuacja się dopiero rozwija i za wcześnie jest, aby przewidzieć, jaki będzie miała finał. Być może Huawei zniknie z amerykańskiego i europejskiego rynku. Możliwe również, że rząd USA złagodzi restrykcje nałożone na Huawei i zobaczymy na rynku nowe modele tego producenta z preinstalowanymi aplikacjami od Google’a.
Na ten moment wiemy jedynie, że właściciele obecnych smartfonów marki Huawei mogą spać spokojnie. Gadu-Gadu (oraz inne aplikacje) będą nadal działać prawidłowo oraz będą otrzymywać uaktualnienia.
A Ty jakiego smartfona używasz?
Daj znać w komentarzu.
Mam niestety HUAWEI P40 litery JNY-LX1 i ten problem mnie dotyczy. Nie mam możliwości instalacji np. apki banku, bo jej nie ma na tego smartfona. Na razie nie instalowałem jeszcze GG, ale muszę spróbować. Poza tym nie mam innych kłopotów a telefonem.
Ja mam Reni
Ja mam telefon na korbę i używam na nim faceboka a wy nieeeeeeeeeeee. Dostałam młotek na urodziny i 2 nowe telefony za 3 tysiące kazdy. Nazwy telefonów nie znam bo je młotkiem rozbiłam. Mamusia mi kupi teraz nowy telefon na korbę i rower co będę mogla pedałowac aby telefonować za darmochę a wy nie będziecie tak mogli. cha cha cha cha
Tylko Huawei Matę 20 Pro 🙂
Nie używam smartfona. Korzystam z Nokii 6303i Classic.
Wcześniej używałem iPhone’a 11, ale od miesiąca używam OPPO Reno 4 z 5G i jestem z niego zadowolony bardziej niż z IP 11.
Jakoś to wyszlo
It’s a awfully abundant advantage able to everybody..thanks for providing such varieties of valuable data. currently am being a daily reader of your blogs. thanks most for fantastic assortment, keep writing.
DedicatedHosting4u.com
Na urodziny które miałam tydzień temu dostałam Huaweia P Smart 2019, narazie nie ma z nim problemów, Google działa super i wszystko aktualizuje się jak należy.
Kupiłem córce Huawei i teraz są z nim same problemy. A przyczyną wcale nie są amerykańskie sankcje lecz bezsensowna blokada przed zapisem aplikacji na karcie pamięci przez co telefon się blokuje z powodu zapchania pamięci wewnętrznej i nic z tym nie można zrobić. Android to jednak gów…y system. Co z tego że mogę włożyć kartę pamięci np. 128Gb i ustawić aby telefon zapisywał wszystko na karcie, skoro i tak będzie zapisywał w pamięci telefonu?
Ja HUAWEI MediaPad M5 ale to już nie będzie mnie interesować nawet ja nie będę mógł używać usług Google
hauwei y6 2018
Huawei P8 Lite
Ja ma m Alcatel Onetouch POP 3 😀
Ja używam iPhona 😄
Uzywam p30pro. Jest mega, poki co jestem spokojny, znak zapytania stawiam przy nowych smartfonach Huawei
mam Samsunga Galaxy S5 ale trochę znajomych używa Huawei… 🙁
Używam p10
Osobiście używam telefonów innej marki, ale mnóstwo znajomych używa Huawei i są zachwyceni. W cieniu tych wszystkich publikacji sprzedaz smartfonów chińskiej marki musi ogromnie spadać. Zapewne taki był czyjś zamysł…
Huawei, 🙂
Nie wiem dlaczego, być może się mylę, ale w tej sytuacji widzę podłoże polityczne… Moim uprzednim telefonem był Huawei, otrzymany w spadku, spisywał się spoko. Obecnie posiadam telefon Xiami, który również jest chiński. Jego parametry w porównaniu do ceny są rewelacyjne i tak też się spisuje 😉
Dawniej Samsung Galaxy S5 Neo, obecnie Xiaomi Pocophone 🙂
Ja używam i nie zamierzam póki co przestać ani zmieniać marki. Rozgrywki między USA a Chinami, nie dotyczą raczej szarych obywateli z drugiego końca świata. Myślę, że nawet jeśli Huawei w końcu przestanie być wspierane (dla mnie mało prawdopodobne) , to nie nastąpi to zbyt szybko – a jeśli już, to zapewne sobie poradzą. Chińczycy mają ambicje być najlepszymi w tej branży, i pewnie dopną swego nie w ten, to w inny sposób.
Miałem 2 Huawei’e z rzędu i sprawowały się super, stosunek ceny do jakości na pewno korzystniejszy niż w przypadku Samsunga, a już na pewno produktów Apple 🙂
Samsung galaxy s7 edge i na pewno nie zamienię na inny a szczególnie na Huawei…
iPhone 7